skrzynka-150x150

Jedną z wielu wątpliwości stylistycznych, jest problem doboru stroju odpowiedniego do figury i okoliczności.

Polki często popełniają tego typu błędy, zauważalne na większych czy mniejszych imprezach okolicznościowych. Często popadają ze skrajności w skrajność. Suknie balowe zamieniają na zwykłe miejskie, letnie sukienki, w celu uniknięcia zbyt pretensjonalnego, „poważnego” wyglądu. Tak jakby poza nimi nie istniały żadne inne rozwiązania. Wynika to z tego, że nadal nie potrafimy ubierać się adekwatnie do potrzeb i okoliczności. Okazuje się, że wybór sukienki, to dla wielu kobiet nie lada wyzwanie. A wystarczyłoby zgłębić się w temacie, czy potrzebujemy sukienkę na co dzień, czy do pracy. Inny bowiem krój, czy chociażby kolor powinnyśmy wybrać na wesele, spotkanie biznesowe, zebranie w pracy, czy zwykłe spotkanie z przyjaciółmi. Zawsze jednak, bez względu na okoliczności i wiek, krój sukienki należy dobierać do własnej figury! W stylizacji ubioru, nie istnieje bowiem pojęcie kroju odpowiedniego, bądź nie odpowiedniego do wieku, lecz zawsze należy zachować zdrowy rozsądek i często niełatwą samokrytykę. 

Same powinnyśmy ocenić stan naszej sylwetki i zdecydować o tym, czy możemy pozwolić sobie na odsłonięcie ramion, czy chociażby kolan. Jeżeli porównamy wygląd ramion dwudziestolatki i czterdziestolatki, odpowiemy sobie na pytanie, która z pań powinna wybrać sukienkę bez rękawów. Jednak w swojej pracy spotykam czterdziestolatki, z nogami godnymi pozazdroszczenia przez dużo młodsze koleżanki. W tym przypadku, bardzo przydaje się dobry gust i wyczucie smaku. Czy czterdziestoletnia kobieta, mimo idealnej sylwetki powinna założyć sukienkę mini? Pozostawmy to  indywidualnym wyborom. Ja jednak, ograniczyłabym długość do dziesięciu centymetrów przed kolano. Nawet to najzgrabniejsze. Zawsze, w każdej stylizacji dwudziesto, trzydziesto czy pięćdziesięciolatek, będę podkreślać, że poznanie własnej sylwetki ułatwi wybór odpowiedniego kroju każdej garderoby, dzięki czemu będziemy trafnie wybierać  kroje ubrań, podkreślające atuty sylwetki, odwracając tym samym wzrok od jej mankamentów.

Wracając do pytania o odpowiednią sukienkę dla trzydziestolatki, myślę że mogę pozwolić sobie na krótkie stwierdzenie. Jeżeli tylko figura nie stawia ci ograniczeń, możesz wybrać każdy fason sukienki. Trzydziestka bowiem, to idealny czas dla każdej z nas. Ciało nie płata jeszcze figli i jak nigdy dotąd czujemy się pewne siebie. Wiemy czego chcemy i do czego w życiu dążymy, a przez to pragniemy wyglądać wyjątkowo. Jeżeli więc masz taką możliwość, czy chociażby czujesz taką potrzebę, odsłoń tyle nóg na ile pozwoli ci własne odbicie w lustrze i okoliczność! Fakt, że właśnie weszłaś w najpiękniejszy kobiecy wiek, nie znaczy że powinnaś zrezygnować z sukienek, które nadal nawiązują do dziewczęcego wyglądu. A już na pewno nie na rzecz porządnie skrojonych garsonek :)

Propozycje sukienek na co dzień, z najnowszych kolekcji H&M, Zara, La Mania.

[nggallery id=1]

Propozycje sukienek na wieczór.

[nggallery id=2]