No i stało się. Pierwsze szkice z dna szuflady trafiły pod igłę maszyny do szycia. Zbyt długo zwlekałam z przekształceniem papierowych modeli w formy z tkaniny, ale w końcu udało się zrealizować założony kiedyś plan.

Mimo nie małych wątpliwości związanych z nieco odmiennymi pomysłami, pod zachętą przyjaciół, pierwsze sztuki trafiły na wieszak. Szyte z prasowanej wełny, w stonowanych kolorach, która wydaje się być idealną tkaniną na chłodny początek tej jakże kolorowej wiosny. Być może nie ma tego zbyt wiele, ale w miarę upływu czasu i zainteresowania, chciałabym rozwijać swoje pasje i nieco szalone pomysły. Tworzenie ubrań na miarę własnych upodobań i potrzeb, zawsze dawało mi ogromną satysfakcję a już świadomość posiadania czegoś indywidualnego, każdej kobiecie daje poczucie wyjątkowego komfortu. Mam nadzieję, że znajdę choć malutkie grono podobnych do mnie indywidualistek, lubiących bawić się formą i tkaniną, dobierając ubranie do nastroju, charakteru i osobowości :)

Małgorzata Laskowska

  Peleryna z kapturem 230 PLN
więcej asortymentu w Pracownia Stylu N55