Moda na okulary powróciła już kilka lat temu i nadal mocno wypiera dyskretne i wygodne soczewki kontaktowe. Stały się na tyle pożądane, że nawet te z Was, które nie muszą nosić okularów korekcyjnych, chętnie sięgają po tzw. zerówki. Świetnie, bo dobrze dobrane okulary dodają uroku i podkreślają indywidualną urodę i charakter.
Wzory i modele oprawek zalewają półki w salonach optycznych. Metalowe, plastikowe, czy oryginalne modele z łączeniami skóry a nawet dżinsu. Wybór jest naprawdę ogromny i domyślam się, że może przysporzyć o niemały zawrót głowy. Jak więc idealnie dobrać okulary? Czy można sugerować się wyłącznie modą oraz tym, co akurat wpadnie Ci w oko? Absolutnie nie! Zanim więc zdecydujesz się na wybór okularów, dowiedz się jak dobrać ich kształt, to kształtu Twojej twarzy i co należy mieć na uwadze wybierając kolor, aby wyglądać w nich dobrze i podkreślić wszystkie atuty swojej urody.
Poszukując idealnych okularów, w drodze do celu możesz spróbować dwóch sposobów. Pierwszy to taki, że zawsze możesz uzbroić się w cierpliwość i mierzyć każdy model, który zwróci akurat Twoją uwagę, a drugi to zapoznanie się z krótkim przewodnikiem, który mam nadzieję, ułatwi ten trudny wybór i pozwoli zaoszczędzić sporo czasu niepotrzebnie spędzonego w sklepie. Wybierając się więc do optyka, miej na uwadze kilka najważniejszych zasad.
Zasada pierwsza – kolor!
Jeżeli jesteś osobą nielubiącą rzucać się w oczy, wybierając kolor oprawek szukaj takich, które będą podkreślały naturalne atuty Twojej delikatnej urody. Jeżeli jesteś kobietą o ciepłym typie urody, lepiej będziesz wyglądała w ciepłych kolorach i w złotych oprawkach. Jeżeli natomiast reprezentujesz zimny typ, zdecydowanie wybierz srebro, ewentualnie czerń.
Jeżeli z kolei jesteś odważna i nietuzinkowa, a okularami chciałabyś dodatkowo dodać sobie wyrazistości i wybić się z tłumu, skup się na odważnych kolorach i modelach. Dzięki odpowiednim oprawkom i ich kolorom, nadasz sobie wyszukany charakter i dodatkowo podkreślisz wyjątkową osobowość, np.
Jeśli jesteś brunetką o ciemnej oprawie oczu, sięgnij po okulary w białych oprawkach, efekt będzie zjawiskowy. Blondynki świetnie wyglądały będą w czarnych lub cętkowanych grubych oprawkach, które dodadzą ich delikatnej urodzie drapieżności. Decydując się na wybór koloru możesz też zasugerować się kolorem oczu. Kolor oprawki wzmocni dodatkowo kolor tęczówki!
Zasada druga – najważniejsza, to kształt oprawek!
Zwracaj uwagę za kształty kontrastujące z kształtem Twojej twarzy. Czyli wybieraj oprawki na zasadzie przeciwieństw. Jeżeli więc Twoja twarz jest okrągła, szukaj kanciastych, prostokątnych oprawek. Jeżeli masz ostre rysy twarzy, najefektowniej wyglądała będziesz w okularach o łagodnych, delikatnych kształtach.
Twarz trójkątna, czyli wąskie czoło, szeroka żuchwa, świetnie wyglądała będzie w tzw. „kocich” oprawkach, lub oprawkach z tzw. wolnym dołem, na żyłkę.
Twarz prostokątna, tudzież kwadratowa, wymaga wydłużenia. Uzyskasz to dobierając oprawki o kształcie owalnym ale też okrągłym, gdzie górna krawędź oprawki, układać się będzie na linii brwi.
Twarz podłużna jest dłuższa niż szersza. W tym przypadku idealne będą owalne oprawki o szerokich, wyrazistych nausznikach. Ten mały dodatkowy detal, optycznie zrównoważy zbyt wąski kształt twarzy.
Aby wysmuklić okrągłą, pyzatą buzię, najlepiej sięgnąć po prostokątne, kanciaste oprawki.
Idealna, jeżeli chodzi o wybór okularów, jest twarz owalna. Uważana za ideał, perfekcyjnie wygląda niemalże w każdym rodzaju oprawek. Czy to okrągłych, prostokątnych, w kształcie orzecha, czy okularach „kocich”. W tym przypadku, najlepiej przymierzyć każdą możliwość i zdecydować, w których same czujecie się najlepiej.
Jak więc widzicie wybór okularów nie jest tak trudny, jak mogłoby się wydawać.
Najważniejsza metoda o której zawsze należy pamiętać, to działać na zasadzie przeciwieństw! Bo jak widać w tym przypadku, tak jak w miłości, przeciwieństwa się przyciągają! :)
Podane przykłady opisane są w odniesieniu do okularów korekcyjnych. Podobną metodą dobierzesz też kształt okularów przeciwsłonecznych!
fajne jest to, że w ostatnich latach coraz więcej osób decyduje się na mniej typowe kolory
nie wiem jaki mi pasuej