Kobieta zmienną jest. Swoją miłość do czerni porzuciłam ostatnio na rzecz czystej, nieskazitelnej bieli. Jest świeższa, dodaje lekkości i młodzieńczego wyglądu, a do tego nie przytłacza myśli. Tego lata białe ubrania są bardzo hot. Pięknie współgrają z muśniętą słońcem skórą.Można łączyć je modnymi pastelami, ale najbardziej jednak podobają mi się solo, zestawione monochromatycznie.
Sweter Mango(wyszperany z dna szafy :)), top Stradivarius, spodnie Pracownia Stylu N55, czapka H&M, buty Aldo, biżu Personalstyle, Lilou, Fossil.