Coraz częściej spotykam się z pytaniem, dlaczego zdecydowałam się oferować usługi stylisty w tak małym mieście, jakim jest Ostrołęka? Fakt, zadanie nie łatwe! Większość społeczeństwa, nie chce przyznać się do tego, że nie potrafi poradzić sobie z własnym wyglądem, a pomoc stylisty w naszym mieście, kojarzona jest niestety ze zjawiskiem nadprzyrodzonym. Wolimy więc ślepo kopiować style innych, a szkoda. Każdy człowiek jest indywidualny, ma inną figurę, osobowość oraz uprawia inny zawód. Bez świadomości ubioru kopiujemy dobre, ale też złe nawyki! Wielu z moich klientów, tak kobiet jak i mężczyzn, zupełnie nie zdaje sobie sprawy z tego, jak ogromną rolę w ich życiu prywatnym, jak też zawodowym odgrywa wygląd zewnętrzny, a sam fakt że jest ktoś taki jak „stylista” przyprawia o nutę kpiny. Nie zdają sobie sprawy z tego, że to jak wyglądamy, wpływa w ogromnym stopniu na nasze samopoczucie oraz sukcesy zawodowe. To co nosimy potrafi zepsuć, lub poprawić nam nastrój.
Oferując Państwu swoją pomoc, przede wszystkim zależy mi na osiągnięciu przez Państwa satysfakcji jaką daje świadomość swojej sylwetki, optymalnej kolorystyki, oraz poznania fasonów odpowiednich do danej figury. Nie chodzi tu o to, aby zupełnie wykluczyć to co lubimy bądź już posiadamy w swojej garderobie, ale o to by wykluczyć masę pomyłek jakie niestety popełniamy podczas robienia kolejnych zakupów.
Ostrołęka to małe i szare miasto, ale ku mojej wielkiej radości, coraz częściej udaje mi się dostrzec naprawdę dobrze ubrane kobiety. Kobiety dojrzałe ale również młode, dwudziestokilkuletnie dziewczyny. Niestety wygląd mężczyzn szczególnie klasy biznesu i rodzimej polityki, pozostawia jeszcze wiele do życzenia.
Dlatego też, proponując Państwu moje usługi, chciałabym pomóc Wam zrozumieć, że wygląd zewnętrzny, to naprawdę połowa sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym, bo jak nas widzą, tak nas piszą, drodzy państwo …….
malenka stylistka w malym miescie a ma tak wielka moc