Nowy rok, nowe postanowienia i nowe plany. Oto dziesięć złotych NIE, aby w nowym roku uniknąć niepotrzebnych wydatków!
1. NIE wybieraj się na zakupy tylko dlatego, że właśnie zaczęły się wyprzedaże. Gwarantuję że wrócisz do domu z odchudzonym portfelem, z ciuchami, których i tak pewnie nigdy nie włożysz.
2. NIE bierz pod uwagę rzeczy, które nie pasują do Twojej urody kolorem, fasonem i stylem, mimo tego, że to właśnie one zalewają pierwsze strony czasopism o modzie! Ubranie ma podkreślać Twoją urodę, a nie reklamować obecne trendy! Pogódź się z tym, że są ubrania w których prawdopodobnie nigdy nie będziesz wyglądała dobrze!
3. NIE kupuj ciuchów pod wpływem chwilowej imprezy. To tylko kolejny pretekst, żeby niepotrzebnie wydać pieniądze. Jeżeli właśnie dziś wybierasz się na prywatkę, przejrzyj szafę, jestem pewna że na pewno znajdziesz w niej coś odpowiedniego.
4. NIE zabieraj na zakupy partnera. Dla niego to męka, i po pół godziny z pewnością będziesz podobała mu się we wszystkim w nadziei, że gdy już kupisz cokolwiek, będzie mógł wreszcie wrócić do domu!
5. NIE pytaj o opinię ekspedientki. Pamiętaj, że zbyt nachalnemu sprzedawcy, któremu podobasz się niemalże we wszystkim, zależy tylko na tym, aby sprzedać towar!
6. NIE wybieraj się na zakupy jeżeli goni cię czas. Zostaw dziecko pod dobrą opieką, wyłącz telefon, zapomnij o obowiązkach, a zaczynając zakupy wypij dobrą kawę, zastanawiając się przy tym, co właściwie chciałabyś kupić. Spokój i dobry nastrój to gwarancja udanych zakupów!
7. NIE wydawaj pieniędzy bez opamiętania na chwilowe trendy! Jeżeli masz ochotę na szaleństwo w postaci jakiegoś modnego ale drogiego ciucha, zastanów się spokojnie, ile razy w roku założysz go na siebie!
8. NIE żałuj pieniędzy na buty i klasyki, czyli ubrania które mają ci służyć często i długo. Pamiętaj, że w tym przypadku cena zawsze idzie w parze z jakością!
9. NIE kupuj za małych ubrań nawet za pół ceny! Pretekst odchudzania dla przyciasnej kiecki, będzie raczej kiepskim motywem do zrzucenia zbędnych kilogramów!
10. NIE kupuj ubrań przez internet. Wirtualnie łatwiej wydaje się pieniądze, a nigdy nie masz pewności co do kroju, materiału a nawet realnego koloru! Jedno kliknięcie myszą, może w kilka sekund pozbawić Cię nawet kilkuset złotych!
I pamiętaj! NIE snuj się bez sensu od wieszaka do wieszaka w nadziei, że przecież wreszcie coś wpadnie ci w oko. Jeżeli przez godzinę nic rozsądnego nie przyciągnęło twojej uwagi znaczy, że powinnaś wrócić do domu. Nie kupuj niczego na siłę. Może to zwyczajnie, nie jest dzień na udane zakupy!