Tej jesieni mężczyzna H&M stawia na casual okraszony odrobiną dandyzmu. Dobrze skrojony wełniany garnitur, warstwowe stylizacje oraz stylowe dodatki w postaci szali i melonika, to wizerunek jesiennego mężczyzny według projektantów H&M. Uwaga! Króluje dopasowana sylwetka! Warto więc już teraz, spędzając czas przy grillu, pomyśleć o jesieni i… liczyć kalorie;)

W jesiennych krojach H&M przeważa ostra sylwetka lat 60-tych, czyli wąskie klapy marynarek oraz krótsze niż zwykle nogawki spodni. Krój świetny i nonszalancki, niestety niesłużący panom o szerszej sylwetce. Dominują tu kolory klasycznej czerni, szarości i niebieskiego. Odważniejszym i bardziej kontrowersyjnym panom proponowane są też kolory butelkowej zieleni, musztardowej żółci, camelu lub borda.

Charakterystyczne dla tego sezonu faktury to z jednej strony tweedy, sztruks i grube, mięsiste sploty warkoczy, nadające sylwetce świeżości i elegancji a z drugiej skóra, zamsz, nylon i połyskliwy Lurex (materiał z przędzy ze sztucznego włókna), dodające luzu każdej męskiej stylizacji.

Jeśli chodzi o dodatki i akcesoria, dla tego wizerunku obowiązkowe są broksy do kostki z brązowej skóry, cienkie, skórzane rękawiczki, szelki, tweedowe krawaty i muchy, kolorowe skarpety, jakże idealne do nieco krótszych spodni oraz jak przystało na eleganckiego mężczyznę, parasol!

Podsumowując. Jesienny mężczyzna według H&M uważa, że garnitur jest jego kluczowym elementem garderoby, ale nosi go na wiele sposobów. Trzyma się wyznaczonych zasad lub wyznacza swoje, tworząc w ten sposób swój własny, indywidualny styl. Nosi się warstwowo. Nie stroni od camelowych i zielonych golfów. Kocha grube, wełniane swetry, które nosi do modnych „przykrótkich” chinosów z kolorowymi skarpetami. Toleruje nieco “kobiece” kardigany a zamiast kurtki wybiera dopasowany płaszcz do połowy uda. A najważniejsze, że sięga po akcesoria. Nosi szelki, muchy, kapelusze i rękawiczki. Nie zapomina też o skórzanej torbie i okularach w szalenie modnych oprawach w stylu lat 60-tych.

To naturalnie tylko opisana przeze mnie część męskiej garderoby, którą miałam okazję obejrzeć w showroomie H&M. Oprócz tego znajdziecie jak zawsze dobrze skrojone klasyczne jeansy, koszule oraz oryginalne bluzki i nieco błyszczące swetry. Moim zdaniem męska kolekcja H&M daje panom wielkie pole do popisu. Z jednej strony klasyczny, dobrze znany i prosty w noszeniu casual a z drugiej niesamowicie nowatorska, ciekawa i daleka od nudy. Zachęcam do skorzystania i zaopatrzenia swojej szafy chociaż w kilka sztuk ubrań i może chociaż kilku modnych dodatków. A teraz zostawiam Was z galerią, która zapewne pomoże Wam w przygotowaniach do jesiennych zakupów i podjęcia prawdziwie męskich zakupowych decyzji!
[nggallery id=21]