Sylwetka KOLUMNA

Są niestety zawody, które od lat mają narzucony dress code zawodowy. Poza nielicznymi zawodami takimi jak ścisły biznes czy polityka, dress code ten, zgodnie z panującymi trendami, należy naturalnie odświeżać. Co to znaczy? Otóż nie więcej niż to, że marynarkę, żakiet czy chociażby koszulę, należałoby wymienić na tę nieco modniejszą w kroju, kolorze czy tkaninie. Może dopiąć broszkę do marynarki czy zamiast klasycznej ołówkowej spódnicy, założyć do niej solejkę? To naturalnie tylko banalne przykłady ale szkoda, że w życiowym pędzie tak często o tym zapominamy.

Monika to pani urzędnik o nieco chłopięcej sylwetce typu kolumna. Młoda, piękna i bardzo energiczna. Aż się zastanawiam jak może usiedzieć za biurkiem tyle godzin?!  Jak sama o sobie mówi, od dziesięciu lat tkwi w nudnych służbowych mundurkach, nie mając odwagi wprowadzić choćby małych, modowych zmian do swojej szafy. Monikę zaprosiłam do Salonu Moodo, w którym znalazłam dla niej wiele stylizacji o charakterze sportowej klasyki. Poza uprawianym przez nią zawodem, wzięłam pod uwagę to co Monika robi na co dzień, po pracy, w wolnych chwilach. Jaki ma charakter i jakie ubrania sprawią, że szybkim ruchem zmieni swój urzędowy mundurek w wygodną stylizację z pazurem.