I doczekałam się. Jutro zbudzi mnie Wielkanocny poranek. Śniadanie z najbliższymi przy wspólnym stole, to naprawdę Wielki dzień. W dzisiejszych czasach i codziennym życiu wszyscy gdzieś pędzą. Szkoła, praca, cała masa innych obowiązków… mało kto dziś ma czas na celebrowanie wspólnych spotkań czy posiłków.

Wielkanoc to moje ukochane święto. Być może Boże Narodzenie owiane jest większą magia i tajemniczością, jednak to właśnie Święta Wielkanocne dla mnie są naprawdę wyjątkowe. Słońce nie skąpi nam swojego blasku a temperatura rośnie. Wszystko staję się piękniejsze i na nowo nastraja do życia! Rozkwitają bazie, rosną tulipany i zwyczajnie pachnie już wiosną…

Z przyjściem Wielkanocy z niecierpliwością pozbywamy się ciepłych kurtek i płaszczy. Na dno szafy, chowamy kozaki, by wreszcie założyć lekkie, piękne szpilki w pastelowym, jak przystało na ten sezon, kolorze. Wiosenna aura dodaje nam pozytywnej energii i chętniej niż zwykle tworzymy piękne kombinacje stylistyczne. I choć raczej nie zanosi się na słoneczny i ciepły niedzielny poranek, myślę że i tak świetnie poradzimy sobie z niesforną aurą! Cienka sukienka? Czemu nie! Przecież można założyć grube kryjące, jakże modne rajstopy! Bez rękawa?.. nic nie szkodzi! Przecież na pewno masz jakąś lekką, skórzaną kurteczkę, pistacjową marynarkę albo amarantowy kardigan ! A poza tym i tak najcieplej jest wtedy, kiedy jest przy nas ktoś bliski, a takich ludzi przez całe Święta, na pewno wokół nas nie zabraknie!

W słońcu czy nie i tak życzę Wam dużo uśmiechu, pozytywnej energii, wewnętrznego blasku i pięknego wygladu!

Wesołych i Pięknych Świąt Wielkanocnych!