Dziś nie będę mówić o denimie w kontekście jego powstania oraz przytaczać przykładów, że ze względu na swoją techniczną wytrzymałość, powstał głównie do produkcji dzieży roboczej. To już wiecie. Dziś pomówimy o denimie, jako o osobnym stylu w modzie. Wytrzymałość dżinsu i jego niedający się pomylić z niczym innym wygląd, można bowiem wykorzystać w wielu częściach codziennej garderoby, gdzie wspominana już wytrzymałość, przy wizualnym jego aspekcie, już dawno zeszła na drugi plan.
Dziś z denimu tworzymy różnorodne kreacje, w których pokazujemy się na co dzień. Sukienki, spódnice, koszule, kombinezony, bluzy, marynarki a nawet denimowe akcesoria czy buty. Można by tu wymieniać niemalże bez końca. Tworząc totalne denimowe looki, z łatwością pokażesz swój unikalny styl! Bowiem każdy element tej oryginalnej garderoby, różni się od siebie krojem, modelem a także stylem denimu.
Dziś na denimowe zakupy do Salonu Lee Cooper zaprosiłam wyjątkową parę. Ewa i Marek to małżeństwo w wieloletnim stażem. Różnorodność charakterów, odmienne pasje ale wspólne, bardzo ciekawe życie. Dlaczego Lee Cooper? Różnorodność modeli i fasonów dała mi pewność, że oboje odnajdą się w stylizacjach, które stworzyłam pod wpływem ich osobowości.